Translate

niedziela, 25 lutego 2018

Prawo i bezprawie.

     Cały czas po głowie mi chodzi myśl: "... jaka głupia i tępa jest współczesna władza w Polsce ...". Wydaje im się, że coś zrobią dobrze a wychodzi to zwykle wręcz odwrotnie. Robią rzeczy straszne, a często, zarazem śmieszne. Chęć, za wszelką cenę udowodnienia czegoś, co wg nich powinno być sukcesem, okazuje się totalną porażką.
     Człowiek legenda, Władysław Frasyniuk, który w latach komuny PRL był jednym z wielu walczących o wolność Polski od jarzma komuny staje się w Polsce "wrogiem nr 1" w swoim kraju.
      Dlaczego? .... bo miernoty obecnej władzy, nienawidzą ludzi, którzy nie sprzyjają sekcie PiS, a wręcz z nią walczą, tak samo jak wówczas. Władza PiS to posiew komunistyczny tamtych czasów.
     Rządząca reżimowa sekta w Polsce, która zbudowała swój betonowy elektorat m.in. na kłamstwie o zamachu smoleńskim organizuje co miesięczne, tfuuuu .... "zgromadzenia religijne", dla których specjalnie stworzyła ustawę o tzw. zgromadzeniach cyklicznych, bojąc się sprzeciwu Polaków, którzy nie wierzą w brednie o zamachu. Na tych "religijnych" spotkaniach, w wygrodzonym barierkami centrum Warszawy, w towarzystwie wielu setek policjantów, "niziołek" dostaje orgazmu wścieklizny.
     I nastał dzień 10 czerwca 2017 r., czyli dzień kolejnego "miesiączkowania" zwolenników wiary w zamach, wspieranych przez chory dziś w Polsce kościół katolicki. Zawsze towarzyszą tej nowo stworzonej przez Jarosława Kaczyńskiego religii smoleńskiej, .... a ja się pytam w imię jakiej wiary?
    W imię sprzeciwu przeciw tym kretyńskim zabobonom protestują ludzie normalni, z bronią w dłoniach w postaci białych róż i jest też między nimi Frasyniuk. Spotyka go wątpliwa przyjemność kontaktu z policją, którą wielu z Polaków traktuje dziś jak milicję z czasów komuny PRL.
 
     No i co??? ..... by przysolić człowiekowi, który dla większości Polaków stanowi symbol walki o wolność, chory reżim "niziołka" stawia mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. No cóż, na filmiku powyżej wyraźnie widać kto kogo "naruszał", kto kogo szarpał, a kto przez odepchnięcie od tego szarpania chciał się uwolnić, Dla mnie paranoja, ale dla chorego reżimu okazja: ..... "zrobimy pokazówkę", by zastraszyć tę część społeczeństwa, która nie jest z PiSem.

........ zaczyna się pokazowa powtórka z historii stanu wojennego w komunistycznej PRL ............
     Za to "przestępstwo" reżimowa prokuratura wzywa Frasyniuka na przesłuchanie, lecz on się nie stawia się i składa oficjalne oświadczenie.

     Około 6 rano dnia 14 lutego 2018 dom Władysława Frasyniuka "odwiedzają" funkcjonariusze reżimu "niziołka" w cywilu i dzieje się to ....
     Kajdanki?, ..... a jaaaaak, będzie bardziej przekonująco (tępaki). Wywożą Władka do, położonej o 30 km od Wrocławia, Oleśnicy, gdzie mieszka i tam zostaje przesłuchany. Po 10 minutach zostaje wypuszczony.

......... propagandowa reżimowa szopka ........... 
     Cały ten cyrk propagandowy odniósł wręcz odwrotny skutek, chociaż przedstawiciele reżimu podpierali się cienką  gadką o równości wszystkich wobec prawa, a w sumie dostali śmierdzącej sraczki po całym blamażu.
Michał Wójcik - PiS, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości

Aleksandra Rybińska - dziennikarz portalu w Polityce.pl i tygodnika Sieci

Stanisław Karczewski - PiS, Marszałek Senatu RP.

Jan Maria Jackowski - PiS, Senator RP

     Wszyscy "grzeją" temat Frasyniuka w kontekście "każdy jest równy wobec prawa". A ja się pytam: "Jakiego prawa i jaka równość?". Przestępcy są ułaskawiani przez prezydenta, teraz też wyłażą inne śmierdzące sprawy, senator mimo przewałki grubej kasy broni, przy pomocy kolesiów, swój immunitet, miliardy przewalane przez SKOK'i i brak komisji do rozpatrzenia tego bezprecedensowego złodziejstwa, .... i wiele innych, (ale to nie są przedmioty tego postu).

........ ocena zdarzeń, również prawnicza .........
     Okazuje się, że kontrmiesięcznica o której mowa w tym tekście była LEGALNA, czyli tym samym PiS złamał swoje własne ustanowione prawo, bo zgromadzenie przeciwników miesięcznicy było "zgromadzeniem w trybie uproszczonym". Proste i zrozumiałe wyjaśnienie tej sytuacji a także hipokryzja SEKTY n/t wybiórczego stosowania prawa 👇:
mec. Piotr Schramm - obrońca Władysława Frasyniuka

     SEKTA, już trudno policzyć, po raz nie wiem który, walnęła sobie w stopę. Po raz kolejny udowadnia, że władzę stanowią prawni kretyni.
prof. Ewa Anna Łętowska - prawniczka, specjalistka w zakresie prawa cywilnego

     Największym prawem w Polsce jest KONSTYTUCJA, i żadne cuchnące ustawy łamiące ustawę zasadniczą tego nie zmienią.
prof. Ewa Anna Łętowska - prawniczka, specjalistka w zakresie prawa cywilnego

     Niech sobie sekta nie myśli, że może sobie robić co chce. Władek Frasyniuk dał Polakom przykład nieposłuszeństwa obywatelskiego i powinniśmy go brać za wzór. Jeszcze w kraju nie ma więźniów politycznych, ale ta banda jest w stanie stworzyć taką kategorię skazanych, by tylko utrzymać się przy korycie, bo PRL bis już nastał.
Bogdan Klich - PO, Senator RP

........... dla PiS najbardziej niebezpieczna jest wolność, nie damy sobie jej zabrać .............    
     Wrzaski "niziołka" dokończone przez innego PiSiąga: "Cała Polska z Was się śmieje, ..... komuniści i złodzieje" autentycznie odwróciła się w stronę tych, którzy te słowa z siebie wypluli. Polacy jednak traktują sprawę inaczej: ".... wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem.... ", a 👇 tego 👇 gościa nie trzeba nikomu przedstawiać. Walczył z komuną PRL, teraz walczy z komuną PiS.


💪............... przesłanie dla praworządnych Polaków ....................👊

     Wszystkich nie zamkniecie, wszystkich nie zniszczycie, Polacy Was rozliczą i przyjdzie czas, że znajdziecie się na śmietniku historii. Przyjdzie czas, że prawo będzie PRAWEM, a wolność WOLNOŚCIĄ!!!

................ over ..........................

p.s. przepraszam, że niektóre filmiki są w wersji mono.

niedziela, 18 lutego 2018

Prawda i kara

       Zastanawiam się co powoduje, że wielu ludzi płaszczy się przed jednym człowiekiem, poniża swoją dumę i godność, by realizować wszystko to, co ten jedyny „wybraniec” nakaże. Dumny kraj, Polska, wzorzec demokratycznych przemian dla wielu krajów, nie tylko w Europie, stacza się na dno. Najbardziej uwidocznia się to w członkostwie Unii Europejskiej.
       Nie tak dawno sromotna porażka 27 do 1 w wyborach na Przewodniczącego Rady Europejskiej, gdzie „1” to Polska. Przyczyna? Proste jak drut, …. „wybraniec” na słowo Tusk dostaje niewyobrażalnego wścieku. Nie dość, że w swojej chorej nad władzy wystawia pozoranta, który z góry jest na przegranej pozycji, to jeszcze w swojej hipokryzji przerabia porażkę w zwycięstwo. Oczywiście ma wśród społeczeństwa odbiorców, wierzących w to co on chce. To beton pozbawiony zdolności myślenia innego niż nakazuje „wybraniec”.
       No i stała się kolejna rzecz. Niemiecka TV Arte zrobiła film o współczesnej Polsce, w którym PRAWDĘ o rzeczywistości relacjonuje europosłanka Róża Thun. (👇 fragment filmu).




       Nie trzeba było długo czekać, by nastąpiło spotęgowanie wścieklizny wśród zgrai "wybrańca". Ataki na europosłankę ruszyły w prawicowych mediach i wśród zwolenników sekty na mediach społecznościowych.
       Szczególnie wykazać chciał się jeden, taki wielopartyjny oblatywacz polityczny, który zaliczył chyba wszystkie partie polityczne, by tylko być przy korycie. Czy to w ramach chęci pozyskania względów "wybrańca", czy też z zbyt częstego kontaktu z wazeliną przyłożył Róży Thun z "grubej rury".


     Za swoją szczególnie agresywną, głupią i podłą wypowiedź redakcja OKO.press przyznała mu nagrodę specjalną - matołka z wyróżnieniem, ale dla mnie to bezczelny cham i kompletny matoł.
       Film i wypowiedź poszły w świat i parlament europejski zdecydował się przegłosować "kopa" dla Czarneckiego z pełnionego przez niego zaszczytnego stanowiska. Taki ewenement, bo jeszcze w historii UE nic takiego nie miało miejsca.
       Jeszcze przed głosowaniem jakąś cichą nadzieją łudziła się europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska, że Polak pozostanie na tym stanowisku 😕.


       Niestety, albo stety, .... obatel Riczard dostał "kopa" i tym sposobem spełniło się oczekiwanie internautów na jego eksmisję ze stanowiska wiceprzewodniczącego oznakowane hashtag'iem #CzarneckiGetOut 👎. Nie pomogły mu akcje emailowe (prawdopodobnie sam, jako swój zwolennik, nocami smarował), ani ulotki rozdawane dla głosowania za pozostawieniem go na stanowisku. Takie pajacowanie pajaca 😁.


       Czarnecki za burtą, spotkała go słuszna KARA. Czapa w UE i przy okazji moje życzenie, by przy następnych kandydaturach na jakiekolwiek eksponowane stanowiska w parlamencie mocno prześwietlać PiSiągów, bo w tej zgrai co jeden to lepszy w wyścigach o względy "wybrańca".
       Spaprałeś towarzyszu, obatelu Czarnecki to, że pozbawiłeś Polski ważnego stanowiska w parlamencie europejskim, bo kto wie, czy znowu zostanie na to miejsce wybrany Polak. Róża Thun wyraża smutek za tą sytuację (ja też), ale liczę, że dostaniesz jeszcze czapę w sądzie, bo trzymam mocno kciuki za Panią Różą.


       Zawiedziona gromadka PiSiągów z parlamentu europejskiego przeżyła tę kolejną porażkę z unijną społecznością, a mądrala prof. Legutko, .... w końcówce walnął leciutko i obnażył jeszcze bardziej hipokryzję baranów z SEKTY.


       .... wzruszyłem się wzburzeniem profesorka, w jakim kraju wszystko, co najgorsze odbywa się nocą. Ja wiem: .... w Kaczystanie 😡.

       Ciekawe z czym znowu wystrzeli "wybraniec" JARNIĘTY, ... jaki kolejny debilny pomysł wpadnie mu do wypełnionego psychoparanoją łba ???

........................... over ....................



piątek, 2 lutego 2018

Przeciążenie ujemne

       Nie trzeba było długo czekać, by z „wybitnych” umysłów władzy w Polsce narodziła się ustawa (nie pierwsza już idiotyczna), która wypycha Polskę z cywilizowanych społeczności współczesnego świata. Nie dosyć, że od początku rządów PiS w Polsce, dyplomacja rządzących odnosiła kolejne porażki, by przypomnieć „show” Beaty Szydło w Brukseli, odkrycie nowego państwa San Escobar przez Witolda Waszczykowskiego, wystąpienia Antoniego Macierewicza z Mistralami odsprzedanymi za symbolicznego dolara (nie ważna tu chronologia), ciągłe spędy na Nowogrodzkiej i wytyczne paranoicznego umysłu Wodza kreują coraz to bardziej kretyńskie pomysły na Polskę.

       …. Jaaaadziem dalej i łubudu ustawa o IPN.

       Szaleńcy będący u władzy w szalonym tempie wyhamowują dotychczasowe osiągnięcia polski w polityce i dyplomacji międzynarodowej, waląc łbami o ścianę współczesnej rzeczywistości, traktują historię jako swój jedynie słuszny folwarczny dogmat.
       Wg informatorów Onetu za „zderzeniem” z Izraelem stoi działacz Reduty Dobrego Imienia, niejaki Maciej Świrski, wiceszef Polskiej Fundacji Narodowej. Otrzymała ona 244 mln. złotych i za bardzo nie wiadomo na co te pieniądze podatników poszły. Czy jest to jeden z elementów Maszyny Bezpieczeństwa Narracyjnego tzw. MaBeNy wymyślonej przez innego „mądralę”, którego tytuł naukowy trudno mi przechodzi przez gardło.
       Bezmyślne barany z SEKTY z pewnością za przyzwoleniem i naciskiem „niziołka” z Żoliborza przyjmują zapisy w formie ustawy i wywołują wojnę dyplomatyczną już nie tylko z Izraelem, ale i UkrainąUSA, Norwegią.
       Mało? No cóż w parlamencie polskim są jeszcze inne osobniki, które nie należąc do większości sejmowej umieją tak pięknie się ślinić do „chorszych z najchorszych” i przez skandaliczne wypowiedzi jeszcze bardziej przyczyniają się do upodlenia Polski na arenie międzynarodowej. Osobnikiem tym jest „wybitny” poseł przybudówki PiS z partii Kukiz’15, którą bardziej obrazowo należałoby dziś nazywać „KuPiS” (15 w umyśle).
       Orędzie Premiera miast załagodzić sytuację okazuje się być kolejnym blamażem władzy i „polski cyrk” wcale nieśmieszny dla Polaków coraz bardziej nabiera kolorów „ciemnoty dyplomacji”.


       Wierzę jednak mocno, że czasy współczesnego polskiego Średniowiecza się skończą, bo znakomita większość polskiego Narodu posiada w głowach coś co nazywa się rozumem i przyjdzie pora, że pogoni wszystkich, którzy plując Polakom prosto w twarz. 

       Wróci jeszcze Polska NORMALNA

       ……………….. over …………………



czwartek, 1 lutego 2018

Mój "startup"

     Podjąłem decyzję (nie mylcie mnie z Adrianem 😉), że będę pisał bloga. Przyczyna, która skłoniła mnie do takiego pomysłu jest prozaicznie prosta, .... lubię się wygadać. Tyle się dzieje w życiu, w jego różnych dziedzinach, że, by nie umknęło mi to co działo się przed rokiem, miesiącem, przedwczoraj i wczoraj zostało gdzieś zapisane, zatem moje subiektywne obserwacje będę zapisywał właśnie tu.
     Tytuł bloga "My World" jest nieprzypadkowy i wziął się stąd, że w moim świecie są rzeczy mniej i bardziej ważne, zresztą sądzę, że każdy z nas tak  ma. By nie zawracać sobie głowy sprawami mniej istotnymi i nie zaśmiecać postów bzdetami, będę smarował tu teksty o rzeczach dla mnie ważnych.
    Tyle wstępu, a teraz co tu będzie. Przede wszystkim będzie o polityce, ale zaznaczam, że nie należę do żadnej partii politycznej, a moje sympatie ideologiczne z pewnością rozpoznacie po przeczytaniu kilku kolejnych postów 😎. Moje "uczulenie" na sztukę, a w szczególności na muzykę także zaowocuje tu zapisami, że tak powiem, ... ku pamięci.
     Postaram się przynajmniej raz w tygodniu wrzucić tu "my point of view" na otaczającą mnie rzeczywistość

     Co z tego wszystkiego wyniknie, i czy będą ciągnął to dalej, ...... sie zobaczy sie 😜